Ojciec Pio do Chorych

Wrażliwość, natura i łaska

Wrażliwość - rys osobowości - skarb pozwalający obdarowanemu nią człowiekowi odczuwać więcej, mocniej pewną grupę wrażeń, na przykład fizycznych, takich jak: piękno przyrody, muzyka, sztuka. Może też być wrażliwość emocjonalna, wrażliwość na cierpienie czy na drugiego człowieka w ogóle. O rodzaju i poziomie wrażliwości nie decydujemy sami, nie możemy w tym wybierać. Wszystko to są ewangeliczne talenty, dary Boże dane konkretnemu człowiekowi. Wrażliwość o. Pio ukierunkowana była nie tylko na cierpiącego człowieka, ale obejmowała również jego wymiar duchowy - tę sferę, która potrzebuje wiele delikatności i współodczuwania. Posługa o.Pio jako spowiednika, ojca duchowego, czerpała ogromne bogactwo z jego wrażliwości. Podobnie - Dom Ulgi w Cierpieniu: już sama nazwa, jaką o.Pio nadał szpitalowi, jest jakby streszczeniem jego misji. Dzieło to miało początek w jego ludzkiej wrażliwości, która spotkała się z Bożą łaską. Można powiedzieć, że wrażliwość człowieka w Bożych rękach, czyli natura i łaska stworzyły razem piękne, misterne dzieło.

O cechach osobowości Ojca Pio w świetle dekretu o heroiczności cnót. kapucyn o. Marciano Morra napisał tak: “Jest dla nas źródłem wielkiej otuchy fakt, że święci nie urodzili się świętymi i że są osobami, które mówią, myślą, żyją i cierpią tak jak my; są leczeni tymi samymi sposobami, cierpią z powodu ciepła i zimna, muszą zmagać się ciągle z pokusami grzechu. Są oni dla nas wzorem właśnie dlatego, że będąc podobnymi do nas ofiarują nam w codziennym wysiłku świadectwo miłości Boga i bliźniego. W tym kontekście musimy umieścić osobę Ojca Pio, który - pomimo że został ubogacony nadzwyczajnymi charyzmatami - doświadczał słabości ludzkiej natury skażonej grzechem.” Słowa Marciano Morra dyskretnie przypominają o tym, że Pan Bóg w każdym człowieku złożył skarb i że jest on pomocą dla człowieka w drodze do nieba.

© Maria Chełmińska, kwiecień 2013